Kamień, papierki, włosy, resztki proszku, niemiły zapach. Tak wygląda większość regularnie używanych pralek. Niestety, wszelkie pozostałości to nie tylko nieprzyjemny zapach i niedoprane ubrania, ale także szybsza awaria sprzętu, który do najtańszych nie należy. Najlepiej więc pralkę regularnie czyścić, a sposobów gospodynie domowe mają naprawdę sporo.
Środki chemiczne i kuchenne
W sklepach z chemią gospodarczą i w zwykłych marketach bez problemu kupimy środki do czyszczenia pralek. Instrukcja obsługi jest na każdym z opakowań, jednak najczęściej należy wymyć kołnierz nasączony szmatką i preparatem a następnie wlać cały płyn do zbiorniczka na proszek i nastawić długi cykl w prania w wysokiej temperaturze z pustym bębnem.
Jeśli jednak nie mamy zaufania do chemicznych środków, możemy skorzystać z produktów, które znajdziemy we własnej kuchni. Są to ocet, kwasek cytrynowy albo soda oczyszczona.
Możemy wlać do pustego bębna pralki 2-3 litry octu spirytusowego, dosyć dwa opakowania kwasku cytrynowego, który działa jak odkamieniacz i ustawić cykl prania w wysokiej temperaturze. Jeśli zabrudzona jest także szuflada na proszek można do niego wlać 2 szklanki octu, dosypać kwasek cytrynowy a następnie włączyć pralkę. Równie dobrze podziała pół kilograma sody oczyszczonej.
Inne elementy pralki
Po skończonym “praniu pralki” trzeba dokładnie oczyścić gumowe uszczelki, szufladę na proszek, w której najczęściej powstaje pleśń. Można to zrobić za pomocą octu wymieszanego z sodą oczyszczoną. Mieszanką taką trzeba pokryć wszystkie elementy, a następnie umyć i wytrzeć ściereczką. Co jakiś czas trzeba także wyczyścić filtr pralki. Znajduje się on w klapce, na dole urządzenia. Dobrze jest także po każdym praniu zostawiać uchylone drzwiczki pralki oraz szufladkę. Dzięki temu wnętrze urządzenia wyschnie i nie będzie tak szybko powstawał grzyb ani przykry zapach we wnętrzu pralki.