Łazienkowa bateria jest oczywiście niezbędna nad umywalką, wanną czy pod prysznicem. Jednocześnie ich pielęgnacja potrafi przysporzyć sporo problemów. Na baterii pozostają krople wody, które z kolei zamieniają się w rdzawe plamki, a osady z mydła, zwłaszcza w domu, w którym są dzieci, to codzienność.
Niektóre materiały są bardzo wrażliwe na środki chemiczne
Uważaj na urządzenia chromowane!
Bardzo wrażliwe na ścieranie i działanie środków chemicznych są baterie, które pokryte są chromem i warstwą środka nabłyszczającego. Na nich najczęściej po czyszczeniu pozostają nieodwracalne zarysowania czy odbarwienia, dlatego musimy kupić środki do czyszczenia właśnie do powierzchni chromowanych. Nie można używać zwykłego mleczka, którym czyścimy emaliowaną wannę, czy środka zawierającego chlor. Specjalistyczne płyny i mleczka nie zawierają amoniaku, chloru, alkoholu i substancji szorujących, dlatego po nałożeniu i starciu miękką ściereczką będą czyste i błyszczące.
Naturalne środki pielęgnacyjne
Czasami wystarczy ocet i woda
Do codziennej pielęgnacji baterii łazienkowych można używać zwykłego płynu do mycia naczyń, można też użyć zwykłego octu spirytusowego rozcieńczonego z wodą. Ocet świetnie sprawdza się zwłaszcza na powierzchniach pokrytych kamieniem pozostałym o twardej wodzie. Do tego ma właściwości antybakteryjne, a jego nieprzyjemny początkowo zapach bardzo szybko się ulatnia. Baterię wystarczy spryskać roztworem, po chwili wytrzeć do sucha. Bardzo duże zanieczyszczenia można także pokryć pastą wykonaną z sody oczyszczonej, takiej samej jakiej używamy do pieczenia i octu. Pasta w proporcji 2:1 nałożona na brudną powierzchnię usunie ślady rdzy. Na rdzę podziała także natarcie tłuszczem i zmycie po 3 dniach szmatką z amoniakiem. Specjaliści od ekologicznych sposobów sprzątania radzą również, by używać soku z cytryny do nadania blasku bateriom łazienkowym.
