Pralka i suszarka. Pierwsza – niezbędna w każdym gospodarstwie domowym, druga od wielu lat usilnie wkracza do polskich łazienek. Szeroki wybór takich urządzeń potrafi przyprawić o ból głowy. Ceny niestety również. Dlatego, gdy kupujemy pralkę czy suszarkę warto wybrać najnowsze technologie, zainwestować, ale mieć produkt, który będzie cieszył przez wiele lat. Oto jakie funkcje mają obecnie produkowane urządzenia, o których nasi rodzice, pamiętający czasy Frani jeszcze nie śnili!
Pralka:
- może mieć wydajny i niezwykle cichy silnik bezszczotkowy. Nie dość, że rzadziej niż tradycyjne się psuje, to jeszcze zużywa znacznie mniej energii
- automatycznie się wyłącza po skończeniu prania albo sugeruje osobie obsługującej, jaki program wybrać, by był najbardziej ekonomiczny
- ma taką konstrukcję bębna, która zmniejsza tarcie odzieży. Bęben z wieloma malutkimi otworami sprawia, że pranie nawet delikatnych tkanin jest bezpieczniejsze
- ma czujnik wagowy i wskaźnik dozowania. Dzięki temu nie wrzucamy zbyt dużo proszku. Oszczędzamy w ten sposób zarówno na detergencie, jak i na zużyciu wody, bo pralka może samodzielnie dobrać długość płukania
- ma mnóstwo programów, także takie do prania odzieży bardzo wrażliwej – wełny, jedwabiu, sportowej z dodatkiem licry.
Suszarka
- zużywa mało prądu
- nie trzeba czyścić kondensatora, bo wyposażona została w pompę ciepła z filtrem
- ma duży bęben, w którym powietrze jest równomiernie rozprowadzane. Ubrania suszą się szybciej, są mniej pogniecione
- można w niej suszyć buty i swetry dzięki dodatkowej drucianej wkładce. Dzięki niej obraca się tylko bęben a nie ubranie.