Kabiny prysznicowe bez brodzika wymagają mądrego, przemyślanego i odpowiedniego montażu, ponieważ niewłaściwa hydroizolacja lub brak spadku mogą znacznie obniżyć komfort i wygodę użytkowania. Jednym z najważniejszych elementów instalacji kabiny prysznicowej bez brodzika jest wybór odpowiedniego odpływu wody. Obecnie zdecydowanie największą popularnością cieszy się odpływ punktowy oraz liniowy.
Odpływ punktowy
www.lazienkowy.pl
Odpływ punktowy składa się z syfonu, który montuje się w podłodze oraz kratki instalowanej na poziomie posadzki. Montowany jest zazwyczaj na środku kabiny prysznicowej, co wiąże się jednocześnie z koniecznością zaplanowania co najmniej dwuprocentowego spadku podłogi po każdej stronie odpływu. Istnieje również możliwość pokrycia odpływu płytą, dzięki czemu stanie się niewidoczny. Odpływ punktowy jest dosyć niewielki, dlatego na większej powierzchni warto zamontować dwa odpływy, co pozwoli uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki w postaci zalanej podłogi.
Odpływ liniowy
www.e-metalowiec.com
Odpływ liniowy, który może być prosty, narożny lub łukowy, składa się natomiast z rynienki odpływowej wbudowanej w podłogę. Posiada zazwyczaj dwanaście centymetrów wysokości .Pod rynienką znajduje się syfon, eliminujący wydobywanie się nieprzyjemnych zapachów z kanalizacji. Odpływ liniowy montuje się w podłodze przy ścianie bądź w ścianie (idealnie sprawdza się w łazienkach z ogrzewaniem podłogowym). Przykryty jest elegancką listwą, którą można dopasować do aranżacji łazienki. Zdecydowana większość znanych producentów oferuje odpływy liniowe w kilku wariantach długości, dzięki czemu każdy może dostosować produkt do indywidualnych potrzeb i oczekiwań. W standardowych łazienkach doskonale sprawdzają się najkrótsze odpływy, a podstawowym kryterium wyboru powinny być względy estetyczne.
Kabiny prysznicowe bez brodzika najlepiej zaprojektować już na etapie budowy domu bądź mieszkania, ponieważ ich montaż wymaga odpowiednio wyprofilowanej podłogi. W przypadku remontowanej łazienki wiąże się to nierozerwalnie z kuciem płytek, a nierzadko również podłoża pod nimi, co w praktyce oznacza dosyć wysokie nakłady finansowe
